Kwiatowa dla Mamy.
No to czas na nadrabianie zaległości. To jedna z zaległych publikacji. Kosmetyczka Kwiatowa powstała w zeszłym roku. Tak po prostu. Na wiosnę. Trochę w podziękowaniu, trochę treningowo, trochę z potrzeby serca, trochę z pragmatyzmu. Mama wybrała kwiaty . Kosmetyczka powstała z połączenia pięknej bawełny (AGF) i kremowej ekoskóry. Usztywniona kamelą z klejem. Wewnątrz podszewka z wodoodpornego poliestru. Drobiazgi ozdobne z washable kraft paper i koralików. Wymiary ok 24x18x7cm. Niestety pokpiłam zamek. Za późno zauważyłam, że to sukienkowy, w dodatku z blokadą. Może mieć krótki żywot. Cóż. To jedna z pierwszych w tamtej serii, a trening czyni mistrza. Wciąż dążę do ideału ;-) Niebawem kolejne kolorowe zaległe prace i te wykończone w ostatnich dniach. Coś się zmieniło. Coś zadziało. Jeszcze nie wiem co. Może zatęskniłam za szyciem? W ciągu zeszłego tygodnia prawie skończyłam 4 prace. Długo czekały na niemalże ostatnie szwy. Doczekały się hurtowo....